Wstęp

Cześć, nazywam się Rafał Dobrosielski, a bezpieczeństwo informacji to moja pasja! Od kilku lat poświęcam się jej na cały etat+, bronię ludzi i ich firmy przed różnymi atakami w sieci oraz edukuję w tym zakresie na wszystkie możliwe sposoby. Ruszaj ze mną ku wyżynie InfoSec. Na stronie PushSec znajdziesz najnowsze informacje na temat bezpieczeństwa informacji oraz ofertę szkoleń i mentoringu w zakresie pracy w cyberbezpieczeństwie. Wsparcie merytoryczne dla firm i wdrażanie ISO 27001 to nasza specjalność. Jeśli chcesz stać się ekspertem w dziedzinie bezpieczeństwa informacji, dołącz do Valhalli (Newslettera) i  zostań jednym z 361 dzielnych Einherjarów. Zapisz się na nasz Newsletter, aby otrzymywać e-booki, pliki ze standardami bezpieczeństwa oraz dostęp do ekskluzywnych artykułów. Nie czekaj, dołącz już teraz!

Czym się zajmuję?

Historia

 Od zawsze lubiłem pomagać ludziom, ale nie lubiłem z nimi gadać 😉

Jak większość znanych Wam historii o ludziach z IT, moja nie jest jakoś szczególnie wyjątkowa. Jeśli miałem do wyboru spotkanie z kumplami na boisku, to wybierałem raczej godziny spędzone przed komputerem. Byłem klasycznym outsiderem. Wtedy jeszcze nie rozumiałem ciekawej rzeczy, że komputery służą do komunikacji i łączenia ludzi.

Wszystkiego uczyłem się sam, metodą prób i błędów. W ten sposób szybko ogarnąłem jak postawić Windows 95, 98 i XP. Zaraz za tym pojawiły się pierwsze prośby od znajomych – pomożesz? NIE! – tak było. Z początku wcale nie byłem taki chętny do pomagania, ale jak już się zaczęło… No co ja Wam będę tłumaczył? Mało co daje mi taką satysfakcję jak radość drugiej osoby, której się pomogło.

Od dziecka chciałem być hakerem, wiecie tym z telewizji, który dużo zarabia i robi fajne rzeczy. Oj, jednak na początku nie było łatwo…
Skończyłem technikum informatyczne. Po kilku latach pracy w Anglii i szukaniu pracy w IT, bez większych rezultatów, wróciłem do Polski, gdzie po zaledwie 3 miesiącach dostałem się do działu helpdesku, jednej z firm. Tam doświadczyłem, jaka przepaść dzieli mnie od kolegów na wyższych, a nawet na tych samych stanowiskach, jeśli chodzi o wiedzę i doświadczenie. Zmotywowało mnie to do nauki.

Spędziłem setki godzin na nauce nowych rzeczy, zaliczyłem masę pomyłek. Dzięki wewnętrznemu uporowi, który w sobie mam, w ciągu czterech lat spędzonych w branży IT, przeskoczyłem z najniższego stanowiska w helpdesku, poprzez administratora, aż do specjalisty w cyberbezpieczeństwie. Wejście do branży bezpieczeństwa wcale nie było łatwiejsze. Zajęło mi to rok, ponad 50 spotkań rekrutacyjnych, około 200-300 wysłanych CV, aż w końcu osiągnąłem swój cel.

Dzisiaj pomagam ludziom, którzy nie wiedzą nawet, że takiej pomocy potrzebują. Większość ludzi ma podejście „a dobraaa, jakoś to będzie”, jednak zaledwie po chwili rozmowy ze mną pytają „Rafał, jak żyć?” 😉

A po co Wam to wszystko opowiadam? – bo jak się bardzo czegoś chce, to można! Oczywiście nie mam zamiaru spocząć na laurach. Moim celem jest zostanie światowym ekspertem w dziedzinie bezpieczeństwa – dążę do tego dzień po dniu.

Ten blog ma właśnie za zadanie przybliżyć ludziom temat cyberbezpieczeństwa – tym, którzy od zera idą w kierunku security mastera oraz totalnym laikom, którzy znajdą tu wiele przydatnych informacji, dzięki którym mogą zwiększyć swoje bezpieczeństwo w domu czy biurze.

Historia w latach

Prywatnie

Prywatnie jestem mężem Katarzyny, ojcem Huberta. Uwielbiam zieleń — pola, łąki, lasy, góry, rzeki, stawy i tak dalej ogółem naturę. Bardzo lubie dojechać się fizycznie nie tylko psychicznie zarówno na treningach (których ostatnio nie robię )  jak i przy normalnych pracach przydomowych czy na dworze w sadzie, czy to w polu ;). Trenowałem już wiele dyscyplin od kalisteniki, biegania przez kulturystykę po mma (teraz troszkę uczę się pływać)  Wysiłek fizyczny pomaga oczyścić umysł i można dalej pracować tylko głową. Słucham bardzo dużo książek fantasy (około 270),( zwłaszcza dlatego, że książki zacząłem czytać czy słuchać dopiero w 2017) możecie mnie znaleźć, na lubimy czytać. Techniczne książki jednak wole przeczytać na papierze wiec tam ich nie znajdziesz. Poza tym śmigam motocyklem na długie wyprawy, więc może się zdarzyć, że będę przelatywał przez twoją miejscowość moją VFR bo autostrad unikam.

Certyfikaty

Referencje